Świadczenia ZUS, a odszkodowania od pracodawcy

Świadczenia przyznawane przez ZUS ubezpieczonym, którzy ulegli wypadkowi przy pracy lub ich rodzinom mają na celu zapewnienie osobie poszkodowanej w wypadku lub jej rodzinie środków do życia- mają one bowiem funkcję gwarancyjną, stanowiącą element zabezpieczenia socjalnego. Niestety nie zawsze świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego w pełni rekompensują szkodę poniesioną, w związku z wypadkiem przy pracy, przez pracownika lub jego najbliższych. W przypadku braku pełnego naprawienia szkody poprzez wypłatę świadczeń przez ZUS, przy spełnieniu kilku przesłanek, podmiotem zobowiązanym do naprawienia szkody powstałej wskutek wypadku przy pracy, a niezrekompensowanej przez ZUS, może stać się pracodawca.

O tym jakie świadczenia przysługują poszkodowanemu w wypadku przy pracy dowiesz się z filmu

Odpowiedzialność pracodawcy na zasadzie winy

Jeśli wypadek przy pracy zaistniał z winy pracodawcy, wówczas można dochodzić od niego na drodze cywilnej dodatkowych świadczeń. Pracodawcy będzie można przypisać winę w powstaniu wypadku przy pracy  przede wszystkim, jeżeli będzie można mu wykazać zaniedbanie jego obowiązków związanych z zapewnieniem pracownikowi bezpiecznych i higienicznych warunków pracy wskazanych w przepisach prawnych, jak również w zasadach bhp.

Jakie dodatkowe warunki muszą zostać spełnione aby dochodzić od pracodawcy roszczeń uzupełniających?

  1. Należy wskazać, że powstała szkoda nie została zrekompensowana przez świadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
  2. Musi istnieć związek przyczynowy między powstałą szkodą, a tym, że pracodawca nie dopełnił swoich obowiązków.

Warto zaznaczyć, że dochodzenie odszkodowania od pracodawcy odbywa się na drodze cywilnej - nie obowiązują już zasady kodeksu pracy, lecz zapisy prawa cywilnego. Musimy więc liczyć się z odrębnym procesem sądowym, w ramach którego będziemy dochodzić swoich roszczeń odszkodowawczych oraz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Odpowiedzialność pracodawcy na zasadzie ryzyka

W pewnych sytuacjach odpowiedzialność deliktowa pracodawcy zachodzi nawet w sytuacji, w której nie można przypisać mu winy. Taką odpowiedzialność mogą ponieść jedynie pracodawcy prowadzący przedsiębiorstwo lub zakład, wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (np. gazu, elektryczności, paliwa, pary). Kwestia zawinienia po stronie pracodawcy nie jest wówczas przesłanką jego odpowiedzialności, bowiem jest to więc odpowiedzialność na zasadzie ryzyka (art. 435 Kodeksu cywilnego). Do pociągnięcia pracodawcy do odpowiedzialności wystarcza sam fakt zaistnienia wypadku w związku z ruchem przedsiębiorstwa. Krąg podmiotów potencjalnie ponoszących taką odpowiedzialność jest więc zawężony, natomiast jej przesłanki, które musi udowodnić pracownik są mniejsze. Z odpowiedzialności na zasadzie ryzyka może uwolnić się pracodawca, który powoła się na tzw. przesłanki egzoneracyjne, do których należą:

  • wyłączna wina osoby trzeciej,
  • wyłączna wina poszkodowanego pracownika,
  • siła wyższa.

 Wysokość świadczeń odszkodowawczych i zadośćuczynienia

Pracownik poszkodowany w wypadku przy pracy jest uprawniony do dochodzenia roszczeń od pracodawcy jedynie w wysokości, w jakiej nie zostały one pokryte z ubezpieczenia wypadkowego, a wysokość owych roszczeń uzależniona jest od okoliczności konkretnej sprawy i wielkości szkody poniesionej przez pracownika (lub rodzinę zmarłego pracownika), gdyż w przeciwieństwie do świadczeń wypłacanych przez ZUS, roszczenia poszkodowanego o charakterze cywilnoprawnym nie mają charakteru ryczałtowego.

Odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy od pracodawcy, obejmują pokrycie kosztów leczenia, wypłaty renty uzupełniającej, a w przypadku śmierci poszkodowanego również pokrycie kosztów pogrzebu. W przypadku zadośćuczynienia (art. 445 lub 446 § 4 Kodeksu cywilnego), sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, gdyż dokonujemy wyceny dóbr niematerialnych, a  kwoty zadośćuczynienie mogą sięgać tysięcy, a nawet setek tysięcy złotych.

Termin dochodzenia roszczeń od pracodawcy

Roszczenia o naprawienie szkody wynikłej z wypadku przy pracy przedawniają się według reguł wskazanych w art. 442¹ Kodeksu cywilnego:

  • 3 lata od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia, jednakże nie później niż 10 lat od dnia wypadku
  • 20 lat - jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku.

Nie ma przy tym znaczenia, czy poszkodowany wystąpił do ZUS o przyznanie świadczeń z ustawy wypadkowej lub czy świadczenia te otrzymał, gdyż nierzadko zdarza się, szczególnie w przypadkach ciężkich urazów, że leczenie poszkodowanego trwa wiele lat, w wyniku czego Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie może ocenić stopnia uszczerbku na zdrowiu i wypłacić jednorazowego odszkodowania (art. 11 ust. 4 ustawy wypadkowej). W takich sytuacjach problematyczne staje się zaliczenie, przez Sąd orzekający o odpowiedzialności subsydiarnej, świadczeń jakie poszkodowany dopiero uzyska z ubezpieczenia społecznego, tak aby odpowiedzialność pracodawcy miała faktycznie charakter uzupełniający i nie doszło do  sytuacji podwójnej kompensacji szkody przez ZUS oraz pracodawcę.